Już wkrótce miałam udać się na cmentarz odwiedzić groby bliskich zmarłych. Nie miałam obecnie pieniędzy na to, aby kupować wiązanki i znicze na każdy grób. Tym bardziej, że grobów było naprawdę wiele. Wobec tego zdecydowałam, że najlepszym rozwiązaniem będzie kupno wkładów do zniczy, które będą się palić jeszcze kilka dni po moich odwiedzinach na cmentarzu.
Potrzebowałam wkładów do zniczy Bolsius
Zapytałam się mojej przyjaciółki, czy może mi polecić jakieś konkretne wkłady. Wiedziałam, że ona lepiej się na tym zna. Powiedziała mi, że według niej najlepsze są wkłady Bolsius do 3 dni. Ich ogromną zaletą jest to, że posiadają długi bawełniany knot, który z łatwością można rozpalić. Dzięki niemu wkład w zniczu wypala się równo i do samego końca, dzięki czemu znicz faktycznie jest rozpalony przez trzy dni, jak zapewnia producent. Jedynie trzeba uważać, żeby podczas rozpalania wkładu nie urwać części knota. Sam wkład jest parafinowy, bezzapachowy. Pasują one do wszelkich zniczy i są niezwykle wytrzymałe. Nie gasną nawet w przypadku bardzo niskich temperatur i dużej wilgotności powietrza. Zachęcona tak pozytywnymi opiniami na ich temat zdecydowałam się dłużej nie wahać i jeszcze tego samego dnia, udałam się do sklepu, gdzie można je było zakupić w bardzo niskiej, przystępnej cenie. Dostałam je bez problemu, dlatego zdecydowałam się od razu na zakup większej ilości.
Już wkrótce przekonałam się, że to była bardzo dobra decyzja. Przede wszystkim dlatego, że tak jak zapewniała mnie przyjaciółka paliły się one bez większych problemów. Ogień był naprawdę delikatny i nie powodował nadmiernych zabrudzeń na zniczu. Korzystam z nich już od dłuższego czasu i jeszcze nie zdarzyło się, aby jakiś wkład tego typu nie wypalił się do samego końca.